poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Rybobranie

Kto lubi ryby?
Ja uwielbiam!



Diego od zawsze był żarłokiem.
Zupki, mieso, warzywa, owoce, obiadki mamy czy babci, "sloiczki"
 wszystko zjadał nigdy nie wybrzydzal. 
Ku mojemu niezadowoleniu ostatnio mu sie odwidzialy RYBY.
Na sam ich widok na talerzu pluje dalej niż widzi.
Mam nadzieję, że to przejściowe bo matka mogła by je jeść tonami i codziennie.




Najlepiej smakują te złowione własnymi rękami tzn wędkami!















Kochani jestem dupą wołową! Ogromną ciapą!!!!
Dlaczego a dlatego....
Wyporzyczyliśmy motorówkę na cały dzień aby połowić, poodpoczywać, zrelaksować się i pooglądać lądy z perspektywy innej niż za zwyczaj !
Zrobiłam setki pięknych zdjęć! Naprawdę było co podziwiać!
Mając do dyspozycji 2 aparaty wciąż przekładałam karte pamięci z jednego do drugiego.
Musiało się coś stać. Nie zorientowałam się, że robię zdjęcia bez karty. 
W trybie demo. Po wyłączeniu aparatu zrobione zdjecia zniknęły. 
Wszystkie zdjęcia przepadły!
Przeżyła bym to rozkojarzenie łatwiej gdyby nie poranna przygoda z delfinami!!!!
Mieliśmy okazję podziwiać rodzine delfinów. 
Dzieliło nas od niech mniej więcej 100metrów .
Na fotkach z zoomem wydawały się tak blisko, na wyciągnięcie ręki.
Ciele ze mnie i tyle! 
Mam nauczkę na przyszłość! Człowiek całe życie się uczy.








16 komentarzy:

  1. Zdjecia i tak sa super. A wy piekni, mlodzi... ech... cudownie!
    Mialam i ja takie przygody z aparatem - zdjec narobilam, a karty nie bylo... Zeby mi sie to wiecej nie przytrafilo zrobilam blokade: tzn. bez karty nie moge pstrykac. I jak zapomne, to od razu wiem i ew. lece z wywieszonym jezorem po karte do domu. Lub z zalem chowam aparat do torby, ale przynajmniej nie robie z siebie idiotki robiac zdjecia bez karty ;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak sie taka blokade robi?
      Chetnie nieodmownie skorzystala bym! :)

      Usuń
  2. wiem jaka to jest tragedia, gdy zdjecia przepadna.. ja zgubilam, a dokladnie moj synek, kiedy jeszcze byl maly, karte ze zdjeciami z chcin coreczki mojej siostry.. do dzis nie moge przebolec.. :( ale mam nauczke i teraz pilnuje sie bardzo.. raz nawet zostawilam aparat w hotelu z fotkami z fuerty, na szczescie ktos uczciwy zaniosl go na recepcje.. wiec nie jest z Toba tak zle.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ufff... czyli nie ja jedna... jest dla mnie nadzieja! ;-)

      Usuń
  3. a ryby tez uwielbiam.. a Twój Diego jest boski! idealny dla mej Córy.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On juz zajety...
      ale jak to jego tesciowa mowi - musza przed slubem sie z kims innym spotykac hahaha :-))))))
      Buziaki

      Usuń
  4. świetne widoki!!! i natury i dwóch przystojnych mężczyzn :) tylko pozazdrościć takiego urlopu :)

    ściskamy kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcia i tak cudne ;) Ja mam tak ustawione w aparacie ze bez karty zdjęci nie zrobię i dobrze bo bym się chyba 'pogryzła' jakby coś takiego mnie spotkało ;D

    Moja S. ryby uwielbia zresztą tak jak i ja ;)

    Pozdrawiamy was cieplutko Buźka

    OdpowiedzUsuń
  6. Porażka z tymi zdjęciami. Dobrze, że choć trochę ich jest,bo są świetne. Mój Młody nie chce jeść ryb, mówi, że to nie mięso.

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie ryby mi się marzą. Chyba się wproszę. Na łódce nigdy nie byłam. Ale klimat. Podoba mi się. A widoki zapierają dech w piersiach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszamy, zapraszamy na rybke i do odwiedzin bloga.
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. a ja ryb nie lubię, znaczy się smak ok, tylko nie cierpię dłubania w ościach! ;) PT skupie dla Lu i dla mnie :P
    -
    widoki super! zdj Diegitosa z góry bomba!
    śliczny masz kostium i zazdroszczę opalenizny
    -
    też potrafię zapomnieć o karcie ( zostawić w laptopie) ale już mi w nawyk weszło sprawdzanie czy jest... u ciebie to inna sprawa, bo przekładałaś, szkoda no ale takie życie :)
    -
    p.s już Wam łóżko ścielę :PPPP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty to masz dobrze z PT :)
      -
      eee jak bedzie lozko poscielone czekalo to wyjscia innego nie widze jak tylko z niego skorzystac :P :*

      Usuń
  9. znam ten ból, nam karta pamięci do aparatu się zepsuła i troszkę zdjęć z wakacji przepadło ;/ co do ryb oj nie lubię ości.... nie ma szans bym taką zjadła... a widoczki piękne :)
    pozdrawiam www.minimanlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszczę takiego odpoczynku ;) choć łowić ryby nie znoszę .. dla mnie strasznie nudne zajęcie ;) uwielbiam natomiast je jeść .. w szczególności te przygotowane przez moją teściowkę ;) pycha ;) a zdjęcia super !!

    OdpowiedzUsuń