środa, 8 stycznia 2014

Uno due tre

Uno, due, tre....
Raz, dwa, trzy....

Szybki post a raczej same zdjecia bo glowa boli, w kosciach lamie....
Chyba znowu "cos" mnie lapie.






















Diego ma na sobie czape mamy Bernardo za 1.90 euro.
Szal taty Anthony Morato.
Plaszczyk z wyprzedazy z przed roku - Prenatal.
Spodnie - Idexe.
Buty - Oviese 

12 komentarzy:

  1. Przystojniacha jak się patrzy ! No i cudnie mu w granacie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wyglada.....Mój synek w tym roku szalik 3 sekundy, czapka 1-2 minuty ;) a,że zimy brak to nawet mi to nie przeszkadza ;) I..

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam Twego smyka :) słodki szkrab :*

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo mi się podoba:) a mnie tez od kliku dni coś bierze i choć szybko zareagowałam, to i tak chyba zaraziłam małego B. ech...te choróbska w tym roku mnie wykończą...zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  5. typowo jesienny krajobraz :P
    stylówka super, lubię taka kolorystykę :)
    Pasuje Diegitosowi !

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam taki zestaw kolorów.

    Wiola

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny zestaw ubranek, uwielbiam takie kolory i t czapa jest rewelacyjna. Diego jest modelem na medal ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Młody ma genialna czapę!! Ten jasny pompon jest rewelacyjny :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudna grzywka! :) Jest przystojniak :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jeeeeju:) Fantastycznie wygląda- taki mały mężczyzna:) Ostatnie zdjęcie- powalające:)
    pozdrawiamy http://mrkacperowski.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaki śliczny chłopczyk!:) Buzia aniołka :) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. bombowy jest! czapa miszcz taka jak lubimy! :*

    OdpowiedzUsuń