A czy Wy wiecie...

A czy Wy wiecie...
Patrzac oczami mojego syna nasz park jest najlepszym parkiem na swiecie?

A czy Wy wiecie, ze w nim sa najmilsze kroliki, zaprzyjaznione kaczki, labedzie, golebie, koguty?

Piekne pawie tak jakby mrogaly okiem do nas, machaly kolorowymi piorami na przywitanie i porzegnanie... 

Diego chlebem poczestuje, pobiega, poobserwuje, krzyknie, wystraszy i wykonczony ale zadowolony z usmiechem na twarzy wroci do domu :). 

Dziecku tak malo do szczescia potrzeba....

  

 

Raj na ziemi :).

Wychodzac do parku spedzamy w nim pol dnia. Czas przestaje płynąć.

Chodzimy, bigamy, spiewamy piosenki, kopiemy kasztany, podziwiamy i karmimy zwierzaki, oglądamy przyrode a jak sie zmeczymy przystaniemy i odpoczniemy na pobliskiej lawce. 

Jesien Wloska nie jest tak piekna jak Polska. 

Mniej kolorowa, lisci tez jakos mniej...
 co zreszta widac na zdjeciach.

Diego ma na sobie czape bez nazwy wyciagnieta z szafy mamy.

Bardzo cieply sweter marki 3pommes dla zainteresowanych mozna znalesc ja na Zalando.

 Sweterek jest bardzo milusi w dotyku moze slozyc jako golf zapinajac go na napy pod szyja.

 Rozmiar na 3latka wiec napewno nam dlugo posluzy.

Spodnie jeansowe PRIMIGI, rozm. 12miesiecy lekko przykrotkawe ale przy ocieplaczach zrobionych z maminych rekawic wogole tego nie widac :).

                                                                 Adidaski Hugan.

A tak w orginale wygladaja "ocieplacze" Diegitosa  :)