U nas upal! ale to juz chyba nikogo nie dziwi.... tym bardziej we Wloszech.
W dzien temperatura dochodzi do 40 stopni w nocy nie spada ponizej 20stopni!
Bez klimatyzatora w domu mozna robic za upieczonego kurczaka!
Pomimo tego, ze Diego z mini baseniku praktycznie nie wychodzi dorobil sie juz potowek....
Zna ktos dobre sposoby na nieproszone kropki na ciele dziciaka?
Opocz krochmalu bo tym malego "dopieszczam" nawet w basenie....
Opocz krochmalu bo tym malego "dopieszczam" nawet w basenie....
Dzis pokaze Wam cos niebanalnego...
Jak co dzien po obiedzie Diego wyladowal w basenie.... zabawa i pogoda byla przednia!
Swietna pogoda na basenowe szalenstwa prawda????
Nic bardziej mylnego!!!!
Nie minelo 5minut od zrobienia ostatniego zdjecia jak zaczelo padac....
baaaa padac to malo powiedziane!
ZACZEL PADAC GRAD!!!
tak, tak grad przy temeraturze 35stopni!
tak, tak grad przy temeraturze 35stopni!
Oto dowod :)
Po kolejnych 5 minutach za oknem pojawilo sie slonce.
W przeciagu godziny nie bylo sladu po deszczo-gradzie.
Jakosc zdjec fatalna bo robiona z wrzeszczacym dzieckiem na rekach.....
..... jak roczniakowi wytlumaczyc zarty warunkow atmosferycznych? :-)
Kapielowki - Okaidi
Ale jaja! :D
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę Lu basenik zakupić...
Najbardziej podoba mi się zdjęcie z grzebaniem przy stopie i że szczotka - ACH TE OCZY <3
yyyy z grzebieniem przy stopie???? Wytezam wzrok, pamiec i nie widze nie pamietam grzebienia :)
UsuńGrzebaniem ciotka:)))))
UsuńOk. A jednak....wizyta u okulisty juz zamowiona! :D
UsuńCzy chociaż przyjemniej po dym deszco-gradzie się zrobiło?
OdpowiedzUsuńMy w upały czekamy na deszcz jak na zbawienie, a on nam płata figla :D
Basenowe szaleństwa są boskie :D
My na potówki stosujemy seboderm :D
Przyjemniej? Niestety nie.
UsuńWe Wloszech jest 90% wilgoci! Po takim upalnym deszczu zrobilo sie duszno i parnie. Do konca dnia siedzielismy w domu...
U nas tez sa takie upały jak u Was!!! Dzisija tak smazy ze z domu nie chce sie wychodzic! Ale Dominik i tak stwierdzil ze nie ma upalu i caly dzien spędzałby poza domem :)
OdpowiedzUsuńDiego oczyska ma przecudne
Pozdrawiamy Was gorąco :)
Dzieki. Kolor oczu malego jest niezidentyfikowany.
UsuńPoprosze o zimne pozdrowienia ;-)
No ochlodzilo sie na chwile chociaz...
OdpowiedzUsuńA czy ty widzialas szybe w aucie Kolka(tak, TEGO kolka), po gradobiciu w Tychach?
Nie, Kasia nie widzialam. Nasze auta Antek polecial szybko "wsunac" w garaz tak na wszelki wypadek :)
UsuńZdjęcie Diego "liczącego paluszki" wymiata! Ślicznego macie synka!!!
OdpowiedzUsuńsynek czaruje pięknymi oczami!! a zdjęcie z paluszakmi przeurocze...ach te anomalia pogodowe...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńłojej! ale zmienna pogoda!!!
OdpowiedzUsuńale basen u Nas dziś też królował... a jak!! :) lato to lato! ;)
pozdrawiam :*
http://islandofflove.blogspot.com/
świetnie! no takiego gradu to jeszcze nie widziałam i w taką pogodę! :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Włoch,pogody...wielkiego szczęścia! jesteś super!!:D
OdpowiedzUsuń